Prezes Dariusz Skłodowski oraz mecenas Justyna Kuś udzielili wywiadu dotyczącego fundacji rodzinnych i tego jak w świetle tych nowych przepisów może wyglądać sukcesja firmy. Poniżej przedstawiamy Państwu treść artykułu opublikowanego na łamach INFOR.
 

Mamy wreszcie rozwiązanie zabezpieczające interesy polskich przedsiębiorców, którzy myślą o swojej firmie w perspektywie pokoleniowej. Po 34 latach oczekiwań, dyskusjach i wytężonej pracy - 22 maja bieżącego roku wejdą w życie przepisy ustawy o fundacjach rodzinnych, które staną się dodatkową podstawą prawną do przeprowadzania sukcesji.


Według statystyk w Polsce istnieje od 800 tysięcy do 3 milionów firm rodzinnych - to ich założyciele są najbardziej zainteresowani możliwością porządkowania swoich praw sukcesyjnych w ramach transparentnego porządku prawnego, który zabezpieczyłby ich wizję i interesy. 

Fundacja Rodzinna odpowiedzią na oczekiwania założycieli firm                   
Celem fundacji rodzinnej jest usprawnienie procesu sukcesji i umożliwienie samodzielnego decydowania o tym, co stanie się z majątkiem firmy rodzinnej po śmierci fundatora. 
- Uchwalony statut reguluje zasady korzystania z majątku wniesionego przez fundatora i pomnożonego przez fundację, stanowiąc formę zabezpieczenia biznesu rodzinnego i ułatwiając ustalenie przez założyciela reguł gry na wiele pokoleń do przodu - mówi Justyna Kuś, radca prawny z Kancelarii Honestus. - Od tej pory to fundator decyduje, kto będzie beneficjentem fundacji, czyli dla kogo i na jakich warunkach będą wypłacone świadczenia po śmierci decydenta. Dzięki temu rozwiązaniu firma rodzinna może funkcjonować i pomnażać swój majątek przez wiele pokoleń na zasadach, które określił założyciel i wizjoner firmy - dodaje ekspertka.

Dotychczas nie było tego typu regulacji prawnych w Polsce. Sprawy sukcesji podlegały przepisom Kodeksu Spółek Handlowych i Kodeksu Cywilnego. Skutkowało to brakiem pewności co do tego, co się stanie z majątkiem firmy po śmierci fundatora i czy sukcesorzy uszanują wizję rozwoju firmy pierwotnego założyciela. W związku z brakiem odpowiednich przepisów, niektórzy przedsiębiorcy poszukiwali pomocy w fundacjach, które już od lat funkcjonowały w innych krajach. Było to jednak bardzo kosztowne i niewygodne. Teraz również w Polsce mamy korzystne rozwiązanie prawne dotyczące sukcesji.

Kto potrzebuje sukcesji?

Sukcesja to naturalny etap w cyklu życia firmy, z którym właściciele muszą się zmierzyć w momencie przekazania biznesu kolejnemu pokoleniu. 
- Mówimy tu o średnich i dużych przedsiębiorcach - to dla nich kwestia sukcesji jest szczególnie istotna - uściśla Justyna Kuś. Oni też mogą zainwestować w założenie fundacji rodzinnej, bo wymóg formalny określa 100 tys. zł jako minimum wysokości majątku, który trzeba wnieść do fundacji - w różnych aktywach, od gotówki po nieruchomości i akcje.

Oddanie władzy i majątku następcom nie jest łatwe dla nikogo, ani dla twórcy biznesu, ani dla sukcesora. Świetnie ukazuje to popularny serial amerykański "Sukcesja" (Succession) dostępny na jednej z platform streamingowych, w którym już czwarty sezon śledzimy historię starzejącego się właściciela jednej z największych korporacji medialnych i rozrywkowych na świecie oraz czworga jego dorosłych dzieci, którzy mierzą się z wyzwaniem przejęcia rozległych interesów w bliskiej perspektywie. 
I choć serial skupia się przede wszystkim na emocjach związanych z walką o władzę, przekazuje też skomplikowany obraz sukcesji jako takiej, złożoność tego procesu i jego wieloetapowość. 

- Za oceanem czy w Polsce - sukcesja wymaga strategicznego planowania i zarządzania. Przepisy, które wchodzą w życie 22 maja b.r. mają za zadanie ułatwienie przejścia tego nieuchronnego procesu - wyjaśnia Dariusz Skłodowski z Kancelarii Skłodowscy. Zauważmy, że z uwagi na długość ludzkiego życia, polskie firmy mogą przeżyć zwykle około 25 lat z założycielem na czele - potem trzeba oddać zarządzanie w nowe ręce. Nie musimy już jednak polegać tylko na prawie spadkowym, mamy rozwiązanie, które zabezpiecza interesy firmy rodzinnej w długiej perspektywie na zasadach, jakie ustali założyciel firmy. To pomaga uciąć wszelkie spekulacje i zapobiec ewentualnym konfliktom rodzinnym przy podziale majątku. Teraz to nie przepisy spadkowe, ale założyciel ma prawo zdecydować, co się stanie z firmą po jego śmierci. 

I choć to projektowanie przyszłości może wydawać się skomplikowane, ustawa o fundacjach rodzinnych z całą pewnością ułatwia przejście przez ten proces. Ważne jedynie jest to, by zacząć uzgodnienia z członkami rodziny odpowiednio wcześnie, np. gdy dzieci dorosną - uczula Dariusz Skłodowski. Teraz, gdy mamy nowe przepisy - to idealny moment, by zainicjować rozmowy na ten temat, choćby przy rodzinnym obiedzie. Chodzi o to, by dać sobie czas na zabezpieczenie interesów firmy i ułożenia wszystkiego tak, jak należy nie na ostatnią chwilę. Dzięki fundacji rodzinnej będzie to łatwiejsze. 

Podstawa prawna: Ustawa z 26 stycznia 2023 r. o fundacji rodzinnej - Dz.U. 2023 poz. 326.
Źródło: INFOR
Więcej o sukcesji będą mogli dowiedzieć się Państwo na panelu Sukcesja działalności gospodarczej prowadzonym właśnie przez Dariusza Skłodowskiego i Justynę Kuś w ramach Akademii Przedsiębiorcy- Pre MBA już 15 czerwca.
 

Więcej szczegółów TUTAJ

Więcej informacji

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.