Podatnicy często nabywając bilety od zagranicznych linii lotniczych nie są świadomi, że powinni zapłacić 10% podatek u źródła. Obowiązek ten wynika z przepisów ustawy o CIT art. 24 ust. 1 pkt. 4. Ustawa o CIT obciąża przychody uzyskane przez zagraniczne przedsiębiorstwa żeglugi powietrznej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej 10% podatkiem dochodowym.

Problem dotyczy przedsiębiorców, osób prawnych i jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej, które kupują bilety u zagranicznych przewoźników lotniczych, w tym także przez Internet. Polski nabywca ma możliwość zastosowania stawki podatku wynikającej z właściwej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania albo braku zapłaty podatku, gdyby zagraniczna linia lotnicza przesłała mu certyfikat rezydencji.

Kolejnym problemem jaki napotykają Polscy przedsiębiorcy jest sposób wyliczenia wysokości podatku, który należy wpłacić do Urzędu. Teoretycznie powinno pobrać się daninę w wysokości 10% od wartości brutto biletu lotniczego. Jednak, w szczególności przy zakupie przez Internet, jest to niewykonalne. Linie lotnicze nie przewidują zapłaty mniejszej kwoty za bilety, spowodowanej potrącenie podatku u źródła przewidzianego polskimi przepisami. W wyniku czego przedsiębiorstwo zmuszone jest ubruttowić opłatę za bilet i z własnej kieszeni ponieść koszt podatku u źródła. Taki stanowisko potwierdza Ministerstwo Finansów w indywidualnych interpretacjach podatkowych

Nabywca biletu powinien przyjąć, że zapłacił tylko 90% wartości biletu oraz dopłacić brakujące 10%. Obliczoną kwotę podatku u źródła polska firma musi odprowadzić do urzędu skarbowego w terminie do 7 dnia miesiąca następującego po miesiącu w którym nastąpiła zapłata za bilety lotnicze.

Często przedsiębiorcy, aby uchylić się od obowiązku zapłaty podatku, decydują się na współpracę z firmą pośredniczącą. To jednak wiąże się z koniecznością zapłaty marży dla tej firmy.

Niezależnie od tego, czy polski przedsiębiorca będzie posiadać certyfikat rezydencji podatkowej przewoźnika i czy pobierze podatek u źródła czy też nie - ciążyć na nim będzie obowiązek informacyjny związany z koniecznością złożenia do końca trzeciego miesiąca następującego po roku podatkowym formularza IFT-2/2R. W przypadku natomiast poboru podatku (z powodu nieposiadania certyfikatu rezydencji) podmiot polski powinien dodatkowo ująć pobraną kwotę w deklaracji CIT-10Z.

Małgorzata Kopyścińska

Artykuł archiwalny: 29.09.2016

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.