Organ egzekucyjny ma prawo w ramach pozyskiwania należności publiczno-prawnych dłużnika prowadzić egzekucję z wierzytelności pieniężnych. Wierzytelności te to między innymi wszelkie kwoty należne dłużnikowi od jego klientów z tytułu umów sprzedaży bądź świadczenia usług lub innych umów. Podstawa prawna to art. 89 i następne Ustawy o postepowaniu egzekucyjny w administracji. Taki zobowiązany może otrzymać od komornika skarbowego zawiadomienie o zajęciu jego wierzytelności. Oznacza to, że ma obowiązek przekazać wszelkie kwoty, które jest winien dłużnikowi na konto organu egzekucyjnego. Otrzymujący takie zawiadomienie powinien przekazywać te kwoty zgodnie z terminami płatności ustalonymi w transakcjach z dłużnikiem. Tego rodzaju zapłata jest traktowana jako spełnienie świadczenia wobec dłużnika. Wraz z zawiadomieniem organ wzywa zobowiązanego do uznania zajętej wierzytelności, czyli potwierdzenia jej istnienia, oraz stwierdzenia, czy przekaże te pieniądze lub też z jakiegoś powodu odmówi ich przekazania. Taką przyczyną może być na przykład istniejący spór sadowy. Do czasu jego zakończenia kwoty nie traktuje się jako wymagalnej. Do zawiadomienia powinien być dołączony tytuł wykonawczy. Zobowiązany w ten sposób nie może wskazanych wierzytelności uregulować bezpośrednio do rąk dłużnika. Nie spełniając żądania organu co do istniejących i bezspornych wierzytelności, zobowiązany naraża się na prowadzenie egzekucji z jego majątku.

Organ może się domagać od zobowiązanego wyłącznie kwot należnych od niego dłużnikowi. Nie może natomiast ingerować w stosunki prawne między dłużnikiem, a osobą wezwaną do zapłaty. Egzekucji podlegają tylko kwoty wymagalne.

Jeżeli osoba otrzymująca takie zawiadomienie nie posiada żadnych kwot wymagalnych wobec dłużnika, nie powinna ignorować wezwania. Powinna zawiadomić organ egzekucyjny, że wierzytelności zostały spłacone lub, że nie istniały.

Szczególnym przypadkiem takiej wierzytelności może być również kaucja gwarancyjna z tytułu umowy najmu gdzie właścicielem nieruchomości jest osoba wezwana, o ile na dzień zawiadomienia,
w wyniku zakończenia umowy najmu, jej zwrot dłużnikowi byłby wymagalny.

Piotr Kościańczuk
Doradca Podatkowy

Artykuł archiwalny: 26.01.2016r.

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z naszej witryny.